pierwszy raz od lat 80 dowiedziałem się że towar jest dla lepszych klientów a sprzedać pani może mi resztki z towaru odłożonego . dno nie sklep i obsługa więcej na mnie już nie zarobicie mam jak najgorsze zdanie o was i tak będę o was mówił.
Tak niezapomniane zakupy, że trzeba z wózkiem dziecięcym najpierw iść do kasy, a później się wracać, żeby normalnie wyjść, bo obok kasy nie da się przejechać z dzieckiem...
W sklepie kolejka po same stoisko z chipsami. Jedna kasa czynna. Pytając kasjerkę czy można drugą kasę otworzyć, odpowiedziała, że nie ma personelu wykwalifikowanego do obsługi kasy...